Wiersz
Z podziękowaniem dla Olgi Bartnik za to, że tak pięknie inspiruje.
NAD FIORDAMI Nad fiordami wiatr bawi się w berka. Rankiem mgłę przegania ślizgając się po zboczu jak kilkuletnie dziecko a kiedy się znudzi krąży miedzy szczytami flirtując z panną chmurą, panem obłokiem wcale się nie przejmuje wygraża mu i stroi miny. A w południe nad ziemią pyłem zawieje i chichocząc umyka przed bratem którego przywiało z doliny. Kiedy gwizdnie zlatują się wszyscy jego kumple: porywczy huragan, morska bryza, zimny sno. Wieczorem już bez litości chwyta za poły kurtek szarpie za włosy wymierza celne policzki krążącym po mieście ludziom. Nad fiordami nocą wiatr czasem zasypia. Magdalena Wytrębowicz Listopad 2020
Zdjęcie główne: Khamkéo Vilaysing, Unsplash
Najnowsze komentarze