Czas pożegnania. Krótka historia pewnego wyjazdu.

Czas pożegnania. Krótka historia pewnego wyjazdu.

Wczoraj spadła na mnie jak nagła czerwcowa ulewa. Niespodziewana, szokująca wiadomość. I choć z pozoru nic złego się nie stało, to ogarnął mnie smutek, bo coś się dla mnie skończyło. Nadszedł czas pożegnania.  Dom idzie na sprzedaż. Nie mój, a jakby jednak trochę...